Zaloguj



Licznik odwiedzin

DziśDziś653
WczorajWczoraj756
RazemRazem3331637
Bukowe Berdo
Wpisany przez Lucyna Beata Pściuk   

 

Bukowe Berdo to jedna z najpiękniejszych gór w Bieszczadach. Jest częścią gniazda Tarnicy i Halicza. Pod względem krajobrazowym, przyrodniczym, geologicznym jest przeciekawy. Z jego wierzchołków rozlega się przepiękna panorama. Z jednej strony mamy widok na dolinę Roztoki, Obniżenie Górnego Sanu czyli worek bieszczadzki, a za nim Beskidy Skolskie, bliżej Wołowy Garb, Kopę Bukowską, Halicz, Kińczyk Bukowski, Rozsypaniec, Bieszczady Wschodnie, Krzemień , a z drugiej na Połoniny Caryńska i Wetlińską, Dwernik-Kamień, Magurę Stuposiańską, Widełki, Kosowiec, Otryt.

 

Fot. Ewa Dudzińska-Szybowska

 

Zaczniemy od geologii. Skały tworzące ten masyw należą "do warstw krośnieńskich dolnych fliszu karpackiego. Wykształcone są w postaci naprzemianległych warstw twardych piaskowców otryckich (występuje tu pięć głównych pakietów) przełożonych tzw. fliszem drobnorytmicznym (utworzonym głównie z warstw miękkich łupków ilastych). Osiągają one 1200 m miąższości." Właśnie w tych warstwach wykształciły się różnorodne formy skalne występujące w partiach grzbietowych. Na przestrzeni około 2 km ciągną się nieprzerwanie ostańce skalne zwane w geomorfologii skałkami rezydualnymi. Są one ustawione pod kątem 30-40 stopni do powierzchni i nachylone w kierunku południowo-zachodnim. Aby chronić porastające je cenne zbiorowiska naskalne BdPN skorygował szlak.

 

Fot.  Ewa Dudzińska-Szybowska

 

Berdo to wg Krukara to " jeden z najczęściej występujących toponimów wysokiej części Bieszczadów. Pochodzi od prasłowiańskiego br'do góra, pagórek, tu oznacza stromą górę, przepaść." Berda to także progi skalne występujące w karpackich korytach rzecznych. Porohy są dla Karpat Wschodnich równie charakterystyczne jak połoniny.

 

Fot. Paweł Szymański

 

Pod względem przyrodniczym to przeciekawa okolica. Wędrówkę polecam zaczynać na miejscu biwakowym "Widełki" stworzonym przez Nadleśnictwo Stuposiany. Tam oprócz wiaty, miejsca na ognisko możecie znaleźć pomniczek poświęcony bieszczadzkim żubrom i przyszpilone na tablicy informacyjnej fragmenty dokumentów i pamiętników opisujących początki reintrodukcji żubrów w Bieszczadach. To właśnie w tej okolicy, w dolinie potoku Zwór aklimatyzowano w 1963 r pierwsze osobniki tego gatunku. Należy pamiętać, że w Bieszczadach znajduje się jedyna na świecie populacja linii białowiesko-kaukaskiej posiadająca domieszkę krwi gatunku, który wyginął.

 

Fot. Robert Mosoń

 

Oprócz tego możecie w tej okolicy spotkać wszystkie ssaki i ptaki puszczańskie. To idealne miejsce do obserwacji ornitologicznych albowiem  na otwartych przestrzeniach znajdują się  czatownie dla ptaków drapieżnych, czyli wysokie tyczki z poprzeczką na szczycie. Ułatwiają one polowanie: myszołowom, orlikom krzykliwym, orłom przednim i innym drapolom. Proszę pamiętać, że to co jest w innych częściach rzadkością w Bieszczadach jest wprost pospolite. Ostatnio przeprowadzone badania stwierdziły, że nasze orły przednie żywią się przede wszystkim kotami, lisami i ... puszczykami uralskimi - rzadkim gatunkiem występującym powszechnie w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, Górach Sanocko-Turczańskich i Pogórzach. Puszczyk uralski jest gatunkiem reliktowym, powiedzmy tak. Mamuty wyginęły, a puszczyk uralski u nas pozostał.

 

Fot. Mariusz Strusiewicz  Myszołów

 

Wędrując przez las w partiach przyszczytowych warto obserwować zróżnicowanie lasów bukowych w strefie górnej granicy lasu (kiedyś takie zjawisko nazywano strefą walki). Powoli drzewostan wysokopienny przechodzi w drzewostan krywulcowy (znacznie niższy), następnie w strefę krzewiastych buków o wysokości mniejszej niż 5 m o charakterystycznym szablastym wyglądzie, a potem strefę pojedynczych buków i górną granicę występowania lasu. To wpływ wysokości i klimatu. Takie zbiorowiska ukształtowała zarówno przyroda (wiatry wiejące znad Niziny Węgierskiej i pionowy rozkład temperatury jak i gospodarka pasterska. Prze wieki pasterze wycinali zarośla m.in. jarzębiny i olchy zielonej aby poszerzyć miejsca służące wypasowi oraz stworzyć łąki kośne. Obecnie następuje renaturalizacja zbiorowisk.

 

Fot. Ewa Dudzińska-Szybowska  Panorama na Obniżenie Górnego Sanu

 

Na czterech wierzchołkach Bukowego Berda możecie zobaczyć unikatową roślinność naskalną, w tym bezcenne borówczysko bażynowe, gdzie rosną: bażyna obupłciowa, widłak wroniec, borówki czarna i brusznica, liczne mchy z bielistką siną i płonnikiem zwyczajnym. Występują tu liczne gatunki roślin górskich, w tym alpejskich, endemity wschodniokarpackie. Wschodnie zbocza porastają w dużej ilości połoninowe zarośla jarzębinowe.

 

Fot. Ewa Dudzińska-Szybowska Prosiennicznik  jednogłówkowy

 

To efekt zarastania ziołorośli, traworośli i borówczysk. Należy pamiętać o tym, że przed II wojną światową znajdowały się od Widełek po wierzchołek 1313 liczne carynki, a połonina była wykorzystywana gospodarczo. Bukowe Berdo jest udostępnione turystycznie. Jesienią 2014 r.ze względu na ochronę roślinności naskalnej skorygowano szlak niebieski. Obecnie trawersuje zbocze omijając półki skalne. Biegnie przez niego szlak niebieski Wołosate-Pszczeliny,  czas przejścia 5-6 godz.. Z Mucznego dobija do niego szlak żółty dojściowy czas przejścia 1.35 min., w drugą stronę 1.110. Wzdłuż  szlaków przebiega  ścieżka przyrodnicza "Bukowe Berdo" oznakowana kolorem zielonym, jej symbolem jest goździk kartuzek.

 

Fot.  Ewa Dudzińska-Szybowska Goździk kartuzek skalny (Dianthus carthusianorum subsp. saxigenus)

 

Trasa ma dwa warianty: most na Wołosatem w Pszczelinach - kulminacja Bukowego Berda 18 przystanków, Muczne - do rozwidlenia szlaków na grzbiecie Bukowego Berda 6 przystanków oznakowanych 1A - 6A. W  terenie jest oznakowana słupkiem, na którym znajduje się tabliczka z numerami szlaków. Ścieżka biegnie terenami Bieszczadzkiego Parku Narodowego o   Nadleśnictwa Stuposiany. Moim zdaniem jest to jedna z najpiękniejszych tras w Bieszczadach, niezmiernie atrakcyjna pod względem krajobrazowym i ciekawa przyrodniczo. Trasa średniotrudna, zejście do Pszczelin dość monotonne.

 

Fot. Ewa Dudzińska-Szybowska

 

Przystanek 1. Dolina potoku Wołosaty (580 m n.p.m.) Przystanek 2. Buczyna karpacka z dużym udziałem jodły (700 m np.m.)
Przystanek 3. Grzbiet jako ostra granica siedlisk i zbiorowisk roślinnych (880 m n.p.m.

Przystanek 4. Młaka śródleśna (950 m n.p.m.)
Przystanek 5. Porównanie jaworzyny górskiej miesiącznicowej i buczyny karpackiej w podzespole miesiącznicowym (980 m n.p.m.)
Przystanek 6. Sukcesja roślinności leśnej na połoninie (980 m n.p.m.)

 

Fot. Ewa Dudzińska-Szybowska

 

Przystanek 7. Sztuczna świerszczyna i żubrowisko (970 m n.p.m.)

Przystanek 8. Krzywulcowe formy buka na górnej granicy lasu (1010 m n.p.m.)

Przystanek 9. Historia i różnorodność połonin (1070 m n.p.m.)

Przystanek 10. Karły świerkowe (1110 m n.p.m.)

Przystanek 11. Wsie w dolinie Sanu (rozwidlenie szlaków) (1150 m n.p.m.)

Przystanek 12. Budowa geologiczna Bukowego Berda (1200 m n.pm.)
Przystanek 13. Połoninowe zarośla jarzębinowe (1190 m n.p.m.)

 

Fot. Ewa Dudzińska-Szybowska Jarząb pospolity zwany jarzębiną (Sorbus aucupatria)

 

Przystanek nr 14. Roślinność naskalna (1210 m n.p.m.)

Przystanek 15. Różnorodność form skalnych (1220 m n.p.m.)

Przystanek 16. Panorama spod szczytu Bukowego Berda w kierunku zachodnim (1240 m n.p.m.)

Przystanek 17. Borówczysko bażynowe (1260 m n.p.m.)

 

Fot. Ewa Dudzińska Szybowska Borówczysko

 

Przystanek 18. Zabezpieczenia na szlakach i panorama w kierunku wschodnim (1310 m n.p.m.)

Przystanek 1 A. Czatownie dla ptaków drapieżnych (730 m n.p.m.)

Przystanek 2 A. Szkółka leśna (750 m n.p.m.)

Przystanek 3 A. Lasy przedplonowe i ich przebudowa (800 m n.p.m.)
Przystanek 4 A. Życie drzewa i życie lasu - procesy kształtujące postać bukowego lasu (950 m n.p.m.)

Przystanek 5 A. Świerk i buk w bieszczadzkich lasach (970 m n.p.m.)

Przystanek 6 A. Górna granica lasu i ziołorośla (1090 m n.p.m.)

 

Fot. Buba Bukowe widziane zza granicy

 

"Ścieżka przyrodnicza Bukowe Berdo"

Przystanek 7. Sztuczna świerszczyna i żubrowisko (970 m n.p.m.) str. 22-23"Część polan śródleśnych, które przed wojną służyły jako łąki kośne, zalesiono w latach siedemdziesiątych. Na wyżej położonych polanach najczęściej wysadzano świerki (ryc. 15), które spełniać miały rolę przedplonu., tzn. przygotowywać glebę i zapewnić osłonę dla docelowych lasów bukowych. Dawne łąki porastają dziś równe rzędy kilkunastometrowych świerków, których igliwie powoduje zakwaszanie powierzchniowych poziomów gleby. Znaczne zwarcie drzew sprawia, że runo jest bardzo ubogie. Gdzieniegdzie zobaczyć można niewielkie kępki borówki czarnej (ryc. 15) i kosmatki gajowej (ryc.10) oraz pojedyncze konwalijki dwulistne (ryc. 15). Zalesienie tych polan miało w założeniach "uproduktywnić" jak to wówczas mówiono, tereny nieleśne. Zasadniczo doprowadzono jednak do zubożenia różnorodności florystycznej i krajobrazowej wielu partii naszych gór, gdyż zysk z zalesienia kulkudziesięciuarowych odległych polan na pewno nie zwrócił kosztów akcji. A jeszcze przed 40 laty była tu barwna carynka, na której pasły się świeżo sprowadzone w Bieszczady żubry (fot. 10). Do zagrody aklimatyzacyjnej w dolinie potoku Zwór pod Widełkami pierwszych sześć zwierząt trafiło jesienią 1963 r. z nadleśnictw w Pszczynie i w Niepołomicach. Kolejne żubry przybyły w 1964 r. (9 sztuk) i w 1966 r. (4 sztuki). osobniki wybrane do reintroducji należały do linii białowiesko-kaukaskiej, posiadającej domieszkę krwi jednego byka z Kaukazu, który przeżył w niemieckim ogrodzie zoologicznym do 1927 r. Zamkniętą z jednej strony masywem Widełek, a z drugiej Kiczerą, dolinę Zworu wybrano ze względów na jej niedostępność, licząc, ze przez długi czas będzie ona siedliskiem tych potężnych zwierząt przyzwyczajonych do życia w lasach nizinnych. Szybko jednak okazało się, ze żubry doskonale radzą sobie także w trudnych warunkach górskich i wysokie grzbiety nie stanowią dla nich żadnej przeszkody. Być może odezwała się w nich krew górskiego przodka, chociaż jak szacują naukowcy w puli genowej domieszka tej linii stanowi jedynie około 6 %. Zwierzęta rozpoczęły wędrówki po całych Bieszczadach, a najsłynniejszym wędrowcem okazał się żubr o imieniu Pulpit, który dotarł aż do Puszczy Niepołomickiej. Obecnie w okolicy Sianek, Zatwarnicy, Baligrodu, Lutowisk o Brzegów Dolnych występuje około 100 żubrów. W 1976 i w 1980 roku do drugiej zagrody aklimatyzacyjnej w Woli Michowej przywieziono kolejnych 15 żubrów. Zwierzęta te rozmnożyły sie i rozprzestrzeniły między Cisną, Baligrodem i Komańczą i dzisiaj to stado liczy ponad 60 sztuk."

 

Fot. Ewa Dudziska-Szybowska  Zagroda pokazowa żubrów

 

Symbolem odchodzącego lata dla mnie jest jarzębina, jarząb pospolity zwany jarzębiną (Sorbus aucupatria) Muszę przyznać, że w Bieszczadach miejsca przechodzenia regla dolnego w połoniny w okresie, gdy dojrzewa jarzębina wyglądają bajecznie. Najpiękniejsze skupiska jarzębiny podgatunku górskiego występują u nas na Bukowym Berdzie, Rawkach, a najcenniejsze pod względem przyrodniczym są zarośla jarzębinowe  z borówką czarną na Rozsypańcu  i Haliczu. Skupiska jarzębin rosną wyspowo w innych zakątkach bieszczadzkich połonin i w reglu dolnym  - przeważnie w jaworzynach. Jest to związane z pasterstwem. Niegdyś połoniny były przez Bojków wykorzystywane gospodarczo, przede wszystkim wypasano na nich słynne długorogie, siwe bydło sprowadzane z Węgier. Pasterze wycinali tzw. zbiorowiska zaroślowe połonin składające  się nie tylko z jarzębin ale i z olchy zielonej zwanej kosą, wierzby. Obserwując współczesne połoniny można łatwo odkryć, gdzie prowadzono wypas. Proszę stanąć na Wierchu Wyżniańskim na szlaku zielonym wiodącym do schroniska pod Małą Rawką, pod tą słynną jarzębiną i spojrzeć najpierw na Połoninę Caryńską wykorzystywaną gospodarczo, a potem na Małą Rawkę, gdzie nie było wypasu. Różnica widoczna na pierwszy rzut oka. Połonina na Rawkach zaczyna się powyżej 1200 m n.p.m. Jarząb pospolity, tak ten krzew, rzadziej drzewo nazywają biolodzy jest wykorzystywany przez ludzi przez wieki jako bardzo cenne zioło.

 

Fot. Ewa Dudzińska-Szybowska

 

W 2013 r. powstaje Leśny Kompleks Promocyjny "Lasy Bieszczadzkie", Muczne znajdujące się u stóp Bukowego Berda staje się "leśną stolicą" Bieszczadów. Powstaje tu rozbudowana infrastruktura turystyczna z zagrodą pokazową żubrów, mini skansenem leśnym, sieć ścieżek edukacyjnych z rozbudowaną infrastrukturą szlakową: mostki, dylowanki, punkty widokowe, wieża obserwacyjna, wiaty ogniskowe, parkingi, pola biwakowe itd. W Mucznem rozstaje rozbudowany dawny hotel dla pracowników LP, który został przekształcony w ośrodek rządowy, aby powrócić do LP, powstaje tu Centrum Edukacji Leśnej z przepiękną wystawą obrazującą bogactwo bieszczadzkiej przyrody. Polecam ścieżki przyrodniczo-edukacyjne u stóp Bukowego Berda: "Za domkiem myśliwskim"  prezentującą bieszczadzkie lasy, "Wokół Mucznego" która pełni funkcję zarówno ścieżki spacerowej jak i trasy narciarskiej.

 

Fot. Jacek Bis

 

Opracowanie Lucyna Beata Pściuk przewodnik górski, pilot wycieczki nr tel. 502 320 069

Polecam nasze usługi przewodnickie - cena  od 250 zł netto, od 350 brutto  faktura VAT. Programy wycieczki przygotowuję indywidualnie dla każdej grupy dostosowując je do możliwości finansowych i zainteresowań grupy. Proszę o kontakt telefoniczny Lucyna Beata Pściuk przewodnik górski i turystyczny, pilot wycieczek 502 320 069 Bieszczady i okolice oferują dla grup zorganizowanych multum atrakcji, wśród nich są: wycieczki górskie, wycieczki po ścieżkach dydaktycznych, spacery po górskich dolinach, miejscach cennych przyrodniczo, wycieczki rowerowe, spływy kajakowe  i na pontonach, jazda konna pod okiem instruktora, bryczki, wozy traperskie, prelekcje, pokazy filmów przyrodniczych, diaporam,  warsztaty przyrodnicze, warsztaty kulturowe, warsztaty fotografii przyrodniczej,  wizyty w wielu ciekawych miejscach np. hangary na szybowisku w Bezmiechowej, bacówkach z serami Bacówka Nikosa 504 750 254, zagroda edukacyjna Serowy Raj w Bukowcu, sery można zamówić telefonicznie 697 761 807 zwiedzanie muzeów,  galerii, cerkwi i dawnych cerkwi,  ruin, "zaliczanie" punktów widokowych, nawiedzanie sanktuariów, izby pamięci prymasa Wyszyńskiego, spacer po udostępnionych turystycznie rezerwatach, rejsy statkiem  po Jeziorze Solińskim np. statkiem Bryza nr tel. 721 08 08 08 , żaglowanie po Jeziorze Solińskim spotkania z naukowcami, ludźmi kultury, artystami itd. np. przy ognisku, zakup ziół i przypraw u Adama (Numer telefonu do Adama 723 652 669, towar można zamówić drogą pocztową.) itp. Koszt obiadu to w przypadku grup młodzieżowych jest od 15 zł do 25 zł. W tym roku mamy bardzo rozwiniętą ofertę edukacyjną na którą składają się warsztaty i prelekcje: kulturowe, przyrodnicze, związane ze starymi rzemiosłami, fotografii przyrodniczej itd. Cena od 800 zł/grupa warsztaty przyrodniczo-fotograficzne, od 12 zł/os warsztaty pieczenia chleba i proziaków, robienia masła i smażenie konfitur.

 

 

Fot. Robert Mosoń Muczne

 

Zagroda pokazowa żubrów

http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=68&Itemid=73

Żubry w Bieszczadach

http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=194&Itemid=201

Krzemień http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=55&Itemid=62

 

Fot. Ewa Dudzińska-Szybowska Panorama na zbocze Krzemienia i Tarnicę

 

My na facebooku

Bieszczady forum https://www.facebook.com/groups/grupa.bieszczady/
Beskid Niski forum https://www.facebook.com/groups/278404572261928/
Polska niezwykła https://www.facebook.com/groups/494010277310428/
Bieszczady noclegi https://www.facebook.com/groups/403982863019427/
Grupa Bieszczady https://www.facebook.com/grupabieszczady

 

Fot.  Ewa Dudzińska-Szybowska  Szlak żółty  Muczne - Bukowe Berdo